Ile razy słyszałeś/słyszałaś: "zostaw już ten komputer", "jak to wygląda", czy "zmień tę paskudną tapetę"? Do znudzenia, prawda? A co by było gdyby twój komputer, laptop, miał kształt dziewczyny? Żadnego monitora, myszki, stukającej klawiatury, tylko śliczna kobieta u twego boku, lub bezpośrednio na twoim ramieniu. W alternatywnej rzeczywistości, w Japonii, takie cuda mają miejsce i nazywają się persocomami. Marzenie każdego młodzieńca? Owszem. Przeszkoda? Cena. Jednym z takich młodzieńców, których nie stać na taką przyjemność, jest Hideki Motosuwa, który przyjeżdża do Tokio po kolejnym oblanym egzaminie wstępnym na studia. Cała historia rozpoczyna się pewnego wieczoru, gdy wracając do domu Hideki znajduje na śmietniku porzuconego prześlicznego persocoma....

Postacie:

Ludzie:

Hideki Motosuwa
Hiromu Shinbo
Minoru Kokubunji
Takako Shimizu
Yumi Ōmura
Chitose Hibiya
Hiroyasu Ueda
Yoshiyuki Kojima
Kaede Kokubunji

Persocomy:

Chii
Dark Chii
Sumomo
Yuzuki
Kotoko
Yumi
Zima

Data wydania (manga): 14 luty 2001 - 29 listopad 2002
Data emisji w Japonii (anime): 2 kwiecień 2002 -  24 wrzesień 2002
Ilość tomów: 8
Ilość odcinków:  26 + 1
Opening: ROUND TABLE feat. Nino - Let Me Be With You
Ending: Rie Tanaka - Raison d'Être (od odc. 1-12)
             Rie Tanaka - Ningyohime (od odc. 13-25)
             Rie Tanaka - Tomokazu Sugita - Katakoto no Koi (duet version) (odc. 26)

Dobrze opisane, dzięki!

Porzuciłam po 1 odcinku. Jakoś przynudzało mnie. Nie wiem czy to wina serii. Czy moja? Pamiętam, że nie miałam na nic konkretnego ochoty to wzięłam się za to. Może kiedyś tam szansę na to ponownie.

Anime obejrzałam przed laty jeden jedyny raz, w przeciwieństwie do mangi, do której wracałam wielokrotnie (przez co tomiki noszą znamienne ślady użytkowania ;) To także pierwsza manga Clampa w mojej kolekcji, więc tytuł darzę swego rodzaju sentymentem. Miłym gestem ze strony JPF było wydanie artbooka.

Ja szczerze mówiąc anime nie pamiętam XD Ale ścieżka dźwiękowa to już inna para kaloszy <3 Ubóstwiam ending

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Tytuł może nie jest mega ambitny, ale no przyznać trzeba, że uroczy, prawda? :D Miło wraca mi się do mangi <3

Oj, muzykę z tego anime rzeczywiście się pamięta 😄! Opening mogę prawie wyrecytować 😉, natomiast jeśli chodzi o ending to mnie zawsze się podobał ten drugi, smutniejszy,  o księżniczce syren.
Chobitsy są zdecydowanie lżejszym tytułem Clampa, lecz nie pozbawionym drugiego dna, czy też głębszego przesłania. Z biegiem lat tematyka tej mangi naprawdę się urzeczywistnia. Przykładami niech będą: asystent personalny „Gamebox”, poślubienie Hatsune Miku, czy też ludzie, którzy żyją z lalkami ludzkich rozmiarów- to tylko kwestia czasu jak je „ożywią” i będzie można wchodzić z nimi w interakcję.

W sumie racja, ilekroć widzę jakieś roboty czy inne cuda, to sobie myślę "początki persoconów". 

Chociaż jak się tak pomyśli, czy to nie smutne? Ludzie szukają wsparcia, pocieszenia, bliskości w... sztucznej inteligencji zamiast w drugiej osobie.

Hikaru-chan napisał:

W sumie racja, ilekroć widzę jakieś roboty czy inne cuda, to sobie myślę "początki persoconów".

I tu gnębi mnie pytanie, czy CLAMP całkowicie to przewidział, czy w 2000 roku były jakieś przesłanki / pierwsze androidy...?

Hikaru-chan napisał:

Chociaż jak się tak pomyśli, czy to nie smutne? Ludzie szukają wsparcia, pocieszenia, bliskości w... sztucznej inteligencji zamiast w drugiej osobie.

Motosuwa też nad tym dumał, gdy spostrzegł ile ludzi wokół niego przebywa wyłącznie z kompami :D